Work hard, play Hard – ale tylko z właściwym planem emerytalnym

Jannis jest człowiekiem pełnym przeciwieństw: w tygodniu jest przykładnym urzędnikiem w kancelarii kościoła ewangelickiego, w weekendy podróżuje po świecie i jako DJ gra na festiwalach oraz w najlepszych klubach, tworzy muzykę i ma dwa własne programy radiowe. Ten obieżyświat jest w ciągłym ruchu, żyje pełnią życia, ale  myśli też o zabezpieczeniu swojej przyszłości.

Każdy początek jest trudny

Kiedy Jannis był nastolatkiem, puszczał na imprezach urodzinowych swoje ulubione playlisty i zbierał za to wiele pochwał. Dopiero później wpadł na pomysł, aby hobby stało się jego zawodem. Zaczął grać w domach kultury, na studniówkach i w klubach. „Na początku trudno mi było organizować występy, czy też w ogóle wyrobić sobie nazwisko. Konkurencja wśród DJ-ów była ogromna”, wspomina Jannis. To była trudna i wyboista droga, dopóki nie zbudował sobie własnej marki. Dzisiaj jest znany w świecie artystów jako DJ Olde.

30-latek, który osiągnął wszystko

Spokojny dzień pracy w biurze w ciągu tygodnia i bardzo dynamiczne weekendy. To, co innym może się wydawać trudne do pogodzenia, dla Jannisa jest idealną kombinacją. „W moim życiu jest wiele skrajności, które dają mi konieczną równowagę”, mówi muzyk. Zawodowo Jannis doszedł na sam szczyt. „Właśnie skończyłem 30 lat i osiągnąłem to wszystko, czego zawsze chciałem”, mówi. Jednak nie spoczął na laurach. Ciągle pisze nowe piosenki, tworzy muzykę i negocjuje z różnymi wytwórniami muzycznymi.

Zabezpieczenie emerytalne nie rozpoczyna się z chwilą osiągnięcia wieku emerytalnego

Życie muzyka jest pasjonujące i różnorodne, jednak nie gwarantuje stabilności finansowej. Dlatego Jannis zaczął myśleć o swojej przyszłości bardzo wcześnie. Niestety, jego zdaniem tylko niektórzy są tak dalekowzroczni. „Ludzie w moim wieku zapominają zazwyczaj, że nie będą wiecznie młodzi. Podczas mojego porannego programu radiowego przeprowadziliśmy kiedyś ankietę dotyczącą świadczeń emerytalnych. Byłem zszokowany, jak wielu 30-latków nic jeszcze nie zrobiło w tym temacie.” Tymczasem Jannis swój pierwszy fundusz inwestycyjny założył już w wieku 16 lat. Do OVB przyszedł dzięki swojemu byłemu koledze ze szkoły. Będąc wieloletnim Klientem, rozpoczął nawet w pewnym momencie współpracę biznesową, ponieważ zaczął organizować imprezy dla OVB. „OVB pomaga mi nie tylko zabezpieczyć przyszłość, jest dla mnie czymś w rodzaju rodziny. Jestem niesamowicie szczęśliwy, że mam po swojej stronie tak niezawodnego partnera.”